Jakie urocze siostry! Szczególnie podobała mi się ta starsza, soczysta, dojrzała. I miała bardzo dobry pomysł - rozluźnić w ten sposób swoją młodszą siostrę, i to nie z nieznajomym z ulicy, którego można by się obawiać, ale zaproponowała jej sprawdzonego chłopaka. Starsza siostra musi jeszcze nauczyć młodszą, jak się goli cipkę, albo na golasa, jak własną, albo na ładniejszą intymną fryzurę.
Trener nazwał gimnastyczkę niewystarczająco seksowną i namiętną, ale to rozzłościło blondynkę. A jak mogła udowodnić, że nie jest? Tylko poprzez odsłonięcie piersi. Dojrzały kogut od razu docenił jej wdzięki i dał jej kuksańca w policzek. Cóż, w ten sposób wiele dziewczyn wybiło się do wielkiego sportu czy na scenę. Feromony i ładna buzia robią swoje. Ale sztuka wymaga poświęcenia!
Dobra g.